Autor podjął próbę ustalenia przebiegu dawnej językowo-etnicznej granicy polsko-ukraińskiej na podstawie analizy imiennictwa chłopskiego zawartego w księgach sądowych z XV w., obejmujących ziemię sanocką i przemyską. Omówione zostały imiona chrześcijańskie o cechach polskich i bizantyjsko-ruskich, słowotwórstwo imion osobowych oraz występujące w badanym materiale przezwiska. Odnotowane zostały hybrydy imiennicze. Badany materiał został skonfrontowany z wynikami podobnej analizy materiału z ziemi lwowskiej i halickiej. Autor dowodzi, że na obszarze sanocko-przemyskim imiona pochodzenia łacińskiego i polskiego występują blisko pięciokrotnie częściej niż rusko-bizantyjskie, w przeciwieństwie do terenów lwowsko-halickich. Świadczy to o braku ostrej granicy polsko-ukraińskiej w XV w. i czasach wcześniejszych. (MF)